Sześciokąt foremny to figura, która na myśl przywołuje przede wszystkim harmonię i porządek. Z tego też powodu płytki o kształcie heksagonalnym cieszą się bardzo dużą popularnością wśród wszystkich poszukujących idealnego kształtu do wymarzonego wnętrza.

Heksagon, czyli wszechstronność

Motyw heksagonu najczęściej można spotkać w aranżacjach kuchennych oraz łazienkowych, jednakże nie są to pomieszczenia, które jako jedyne mają wyłączność na ten popularny kształt. Płytki heksagonalne znakomicie wpasowują się również w gusta zwolenników designu oraz artystycznej awangardy – wprowadzają w pomieszczeniu akcent, wobec którego nie można przejść obojętnie. Tym samym heksagony mogą być atrakcyjnym elementem salonu lub efektownym uzupełnieniem biurowej aranżacji.

Prócz harmonii i porządku heksagon to także wszechstronność. Cecha ta sprawia, że niezależnie, czy planujemy wnętrze w stylu nowoczesnym czy retro, w klimacie skandynawskim czy bardziej rustykalnym, po dobraniu odpowiedniej palety barw, kształt ten sprawdzi się w każdym pomieszczeniu – https://www.paradyz.com/plytki/plytki-heksagonalne.

Patchwork – idealne rozwiązanie dla płytek heksagonalnych

Płytki heksagonalne są niezastąpione pod kątem aranżacji metodą patchworkową, której bezpośrednią inspiracją jest, znana jeszcze z XIX wieku, technika krawiecka polegająca na zszywaniu małych skrawków materiału o podobnych kształtach geometrycznych – w ten sposób powstawał nowy, niepowtarzalny wzór. Patchwork daje nam praktycznie nieograniczone możliwości – jedyną granicą jest nasza wyobraźnia. Jeśli preferujemy bardziej stonowane kompozycje, dobrym pomysłem będzie popularna szachownica (np. zestawienie czerni i bieli), natomiast w przypadku, gdy preferujemy odważne stylizacje, to strzałem w dziesiątkę może okazać się ściana bądź podłoga składająca się z mozaiki płyt. Tak skomponowana powierzchnia sprawi, że uzyskamy efekt różnych kolorów tworzących niepowtarzalne, kalejdoskopowe zestawienia.

Fuga i końcowy efekt

Duże znaczenie dla końcowego efektu, prócz samych płytek, ma fuga. W zależności od tego, czy zdecydujemy się na jej kontrastowy odcień, czy wybierzemy kolor ujednolicony z barwą płytek, osiągniemy inny cel. W pierwszym przypadku uzyskamy wrażenie przestrzenności, natomiast drugie rozwiązanie sprawi, że pomieszczenie nabierze stonowanego i bardziej wyważonego charakteru.