matka-z-dziecmi

Podróże samolotowe z dzieckiem? Czemu nie! By jednak przelot był komfortowy dla malucha i opiekuna, warto zaopatrzyć się w odpowiedni wózek dziecięcy. W większości linii zabierzemy go ze sobą bez dodatkowych opłat, a jak wiadomo znacznie ułatwia on przemieszczanie się z małym dzieckiem. Nie każdy model sprawdzi się jednak w samolocie. Na co więc zwracać uwagę, wybierając wózek do latania?

Wózek wielofunkcyjny dla najmłodszych podróżników

Dobry wózek do samolotu musi spełniać nie tylko wymagania maluchów i rodziców, lecz także linii lotniczych. Pierwszym kryterium, jakie należy wziąć pod uwagę, jest wiek małego podróżnika. Niemowlęta, które jeszcze samodzielnie nie siedzą, trzeba wozić w wózku głębokim, czyli tak zwanej gondoli. Niektóre linie preferują wózki jednoczęściowe, jednak większość przewoźników wychodzi naprzeciw potrzebom rodziców i pozwala zabrać ze sobą gondolę na stelażu. Taki wózek będzie jednak przewożony razem z bagażem rejestrowanym – nie wolno zabrać go na pokład. Plusem tego rozwiązania jest fakt, że nie trzeba przejmować się jego rozmiarem, choć oczywiście mniejszym wózkiem będzie nam łatwiej manewrować na zatłoczonym lotnisku.

Część przewoźników umożliwia zabranie do samolotu dwóch akcesoriów dziecięcych, np. wózka i fotelika samochodowego lub łóżeczka turystycznego. Zabranie wózka jest koniecznością, warto rozważyć tez fotelik, w którym maluch może wygodnie spędzić lot, a po przybyciu na miejsce podróżować bez problemu na przykład w wynajętym samochodzie. W takiej podróży najlepiej sprawdzają się wózki 2w1 lub 3w1, w których do jednego stelaża można wpiąć zarówno gondolę lub siedzisko spacerówki, jak i fotelik. To znaczna oszczędność miejsca i duża wygoda w podróży – nie tylko samolotem.

Spacerówka idealna na podniebne podróże

W przypadku starszych dzieci do samolotu zabieramy spacerówkę. Warto sprawdzić, czy linia, którą zamierzamy lecieć, nie wprowadziła ograniczeń wiekowych w kwestii bezpłatnego przewozu wózka – niektórzy przewoźnicy wymagają opłat za wózki dzieci, które skończyły 2 rok życia. Spacerówkę, która po złożeniu zajmuje niewiele miejsca, u niektórych przewoźników możemy zabrać ze sobą na pokład samolotu. Obowiązują tu zasady podobne jak te dotyczące bagażu podręcznego.

Wózek do samolotu musi być wszechstronny – z jednej strony łatwy w składaniu i transporcie, a z drugiej wygodny dla dziecka i rodziców, tak by pozwolił w pełni wykorzystać czas wyjazdu i cieszyć się długimi spacerami zarówno po miejskich chodnikach, jak i leśnych ścieżkach czy turystycznych szlakach – podpowiada ekspert z produkującej wózki i foteliki dziecięce firmy Coletto.

Czym więc się kierować, wybierając spacerówkę z myślą o lataniu samolotem? Oto najważniejsze cechy, jakie trzeba wziąć pod uwagę:

  • waga – im lżejszy wózek, tym lepiej;
  • sposób składania – powinien być bezproblemowy;
  • gabaryty – jeżeli wózek po złożeniu ma wymiary bagażu podręcznego, można zabrać go na pokład samolotu;
  • koła – amortyzowane i nieprzebijalne pozwolą cieszyć się spacerami na łonie natury i po nierównym podłożu;
  • bezpieczeństwo – każdy wózek powinien być wyposażony w pięciopunktowe pasy oraz barierkę zabezpieczające dziecko przed wypadnięciem;
  • regulacja oparcia – całkowicie rozkładane oparcie pozwoli dziecku na komfortową drzemkę w wózku, na przykład podczas oczekiwania na odprawę na lotnisku.

Zasady latania z wózkiem dziecięcym

Pierwsza podróż samolotem z małym dzieckiem bywa ogromnym stresem. By uniknąć niepotrzebnych nerwów, warto wcześniej dowiedzieć się, jakie zasady obowiązują u poszczególnych przewoźników, co można zabrać, a z czym będą problemy. Jeśli chodzi o wózki, w większości linii ich przewóz zawiera się w cenie biletu dziecka niezależnie od rozmiaru spacerówki czy gondoli. Wózek można nadać razem z bagażem rejestrowanym lub – co przydatne zwłaszcza w przypadku najmłodszych dzieci – oddać go obsłudze dopiero przed samym wejściem na pokład samolotu. Najmniejsze, składane spacerówki w niektórych liniach można zabrać na pokład.

Po wylądowaniu wózek czeka przy samolocie lub odbiera się go razem z innymi bagażami z taśmy. By zapobiec zniszczeniom, wózek warto dokładnie owinąć folią bąbelkową i streczem lub zapakować w specjalny pokrowiec. Zasadniczo latanie z dzieckiem i jego wózkiem nie powinno więc nastręczać trudności, ale w razie wątpliwości najlepiej poprosić o pomoc obsługę lotu lub pracowników lotniska.