
Jest dużo informacji na temat utrzymania samochodu. Wg ekspertów auto poddawane stałemu przeglądowi będzie odporne na mróz. Nie znaczy, że auto nie wymaga pielęgnacji.
Dużo właścicieli myjni samochodowych proponuje np. woskowanie lakieru. Umyte auto można nawoskować ręcznie, w związku z czym formułuje się powłoka ochronna, dzięki czemu auto nie będzie narażone na porysowania i pęknięcia. Jest to ważne zimą, gdyż lakier może łatwo ulec uszkodzeniu np. w trakcie porannego zmiatania śniegu szczotką. Korozja nie lubi remontów. By zmniejszyć ryzyko korozji auta, powinniśmy poddać remontowi podwozie i nadwozie. Wymóg ten nie obowiązuje właścicieli nowych aut, gdzie karoserie chroni cynk. Tutaj wystarczy remont podwozia. Starsze auta podlegają ostrzejszym wymogom remontowym. Metal z upływem czasu się niszczy. Zwłaszcza zimą gdy wpływa na niego niska temperatura, sól oraz błoto pośniegowe. Podwozie zabezpieczone specjalną, elastyczną powłoką odbija kamienia i nie rdzewieje.
Warto zadbać o kontrolę stanu płynów i czy płyny eksploatacyjne są dopasowane do zimowych warunków. Wiąże się to głównie z płynem chodzącym i do spryskiwaczy. Płyny te są podatne na zamarzanie co wiąże się z wieloma problemami. Zwłaszcza płyn chłodzący może krzepnąć skutkując pęknięciem chłodnicy czy bloku i głowicy silnika.
Koniecznie należy używać klimatyzacji. Wydaje się to absurdalne, ale dla zachowania sprawności jest to niezbędne. W przeciwnym razie kompresor klimatyzacji może odmówić posłuszeństwa latem. Poza tym zmniejszamy oczywiście zagrzybienie klimatyzacji.