Nieestetyczne czarne plamki rozsiane po ścianach to jasny sygnał, iż przebywanie w naszym własnym mieszkaniu lub domu zupełnie nam nie służy – mikroklimatu panującego we wnętrzu w ogóle nie można uznać za bezpieczny czy zdrowy. Okazuje się, iż grzyb lub pleśń na ścianie to problem jedynie w niewielkim stopniu estetyczny – dotyczy on bardziej strefy komfortu i zdrowia. Jak więc usunąć grzyba ze ścian?
Grzyb na ścianie – jakie są jego przyczyny?
Grzyb na ścianie przeważnie powstaje w wyniku zaniedbań budowlanych, a więc błędów popełnionych na etapie budowy lub jeszcze wcześniej – w czasie projektowania. Pierwsze ognika grzybów i pleśni pojawiają się przede wszystkim w miejscach tworzenia się mostków termicznych, tzn. wszędzie tam, gdzie nastąpiło przerwanie ciągłości warstwy izolacji termicznej. Nieefektywna termoizolacja sprawia, iż dochodzi do wychłodzenia danego fragmentu powierzchni (przede wszystkim styku dwóch ścian, miejsca montażu stolarki drzwiowej i okiennej, jak również fundamentów), a kolejno do kondensacji pary wodnej. Zawilgocone przegrody budowlane to raj dla wszelkiego rodzaju grzybów, pleśni i drobnoustrojów.
Jak usunąć pleśń ze ściany?
Walka z grzybem powstałym na ścianie może okazać się długotrwała. Wiele osób biorąc pod uwagę, iż przyczyną jest wilgoć, decyduje się na osuszanie domu. Jest to dość powszechnie stosowana metoda, która cieszy się dużym zainteresowaniem. Można to zaobserwować częstotliwością wyszukiwań w Google takich fraz jak: „osuszanie budynków Łódź” czy „osuszanie domu Warszawa”.
Oczywiści najważniejsze jest skorygowanie błędów popełnionych na etapie realizowania i projektowania budynku. Czasami do usunięcia grzyba ze ściany niezbędny jest generalny remont, podczas którego pozbędziemy się mostków termicznych, polegający na ponownym zamontowaniu materiału izolacyjnego. Jeśli problem dotyczy fundamentów, to niezbędne jest, wcześniej już wspomniane, osuszenie budynku, np. metodą iniekcji krystalicznej. Możliwe jednak, iż problem będzie tkwił w lokalizacji grzejników. W niektórych budynkach, zwłaszcza w starszych kamienicach, kaloryfery wielokrotnie montowano wewnątrz pomieszczeń. Zmiana usytuowania urządzeń oraz umieszczenie ich w bezpośredniej bliskości okna może pomóc w walce z problemem.
Duże znaczenie dla mikroklimatu we wnętrzu ma także rodzaj okien. Montując słabej jakości stolarkę okienną, zwłaszcza taką bez funkcji rozszczelnienia, narażamy się na wilgoć w domu oraz pojawienie się pleśni i grzybów.